Autor |
Wiadomość |
Magda
Administrator
Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Bielska
|
Wysłany: Sob 21:40, 23 Sie 2008 Temat postu: Zagalopowanie |
|
|
Zagalopowanie czyli jak to dokładnie jest? Mam z tym wielki problem, bo jadę kłusem,koń zapieprza szybkim kłusem, a ja nie dam rady go wysiedzieć. Prawidłowe zagalopowanie czyli: siadam w siodło, oddaję konikowi wodze, wew. biodro wysunięte troszkę do przodu, wew. łydka na popręgu, zew. za popręgiem i należy wypchnąć konia wew. kością kulszową. To wszystko wiem tylko jakoś w praktyce mi to nie wychodzi.
Wiem wstyd, no ale..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Anka
Student
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzeszcze-Jawiszowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:49, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
madzia bo to albo z ksiazki wyczytane albo wiedza teorytyczna xD ja jak zagalopowac chce to skrecam leciutko koniowi morde tak zebym jego wew oko widziala i zewnetrzna lydke cofam i to wszystko xD zawsze wychodzi xD czasmi go trzeba jeszcze biodrem popchnac ale to tyle xD ja na dzidziusiu dalam rady tom ty nie dasz? xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
efcia27
Uczeń
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łubianka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:15, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
hmm, ja z zagalopowaniem nie mam problemów, przyciskam zewnętrzną nogę za popręgiem i koń idzie Pamiętaj ze najlepiej zagalopować kiedy jedzie się na kole albo w rogu, bo wtedy jak dobrze powiedziała Anka koń jest skręcony i Ty widzisz jego wewnętrzne oko. Gdyby koń był odwrócony w drugą stonę prawdopodobnie skończyłoby się to zagalopowaniem na złą nogę. Oczywiście mówię tutaj o takich konikach rekreantach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nomartini_noparty
Student
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krapkowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:09, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Magda dokładnie tak mi to tłumaczyła instruktorka Mi to jednak nie wychodzi,więc jak już jestem w kłusie to noga za popręg,mocna łydka i wioo:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nomartini_noparty
Student
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krapkowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:32, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
No i jeszcze małe pytanie w którą strone lepiej się wam galopuje?
Mi w przeciwna do ruchu zegara
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paulinka94
Wykształcony jeździec
Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: J-ce
|
Wysłany: Pon 8:56, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
A mi tam sie galopuje dobrze w tą i w tą stronę ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
efcia27
Uczeń
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łubianka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:59, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Normani_notparty możliwe, że lepiej Ci się galopuje w lewo, bo większość koni jest 'lewostronna' i im lepiej się w tę stronę galopuje, kłusuje, skręca. Ktoś mi kiedyś tłumaczył, że jest to związane z tym jak koń był ułożony w łożysku Z tego powodu też konie przy nauce zagalopowania na dobrą nogę lepiej robią to w lewo itp. Zauważcie jak lonżujecie młode konie na przykład, takie co dopiero się tego uczą, każdy ma swoję 'ulubioną' stronę.
A mi to różnicy nie robi, w którą stronę galopuję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
miloska
Moderator
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z ptb.
|
Wysłany: Pon 22:25, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
a mi trener mowi tzrymac konia wodze na kontakcie nie wypuszczac go [no co ty robisz wypuszczasz go i jak to ma byc-slowa trenera] wew. lydka przy popregu mocno dziala zew. za popregiem siadam w siodlo trzymam konia na kontakcie siadam wybycham z dosiadu wew. i zewn lydka dziala wew przy zew. za \ -cos takiego jesli galop jest na lewo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jasmina
Jeździec
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:56, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
wodze powinny byc na kontakcie, zewnątrzna dawac oparcie- niektorzy ja luźno puszczaja i tylko na wew. trzymaja a to błąd.
No i kwestia tego aby nie wysiadywac zbyt długo przed galopem- siadasz i już, dajesz pomoce i koń ma zagalopować jak nie to bacik- nie ma wybacz;) Oczywiście inna sprawa kiedy kon jest młody, niewygimnastykowany, ma problem z rownowaga, wygięciem itp ale- koń rekreacyjny powinien jednak byc w stanie zagalpować.
Sprobuj ze stepa- może bedzie ci łatwiej, lub z bardzo wolnego kłusa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
efcia27
Uczeń
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łubianka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:08, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
a ja zagalopowuję na luźnych wodzach całkiiem, puszczam je, trzymam za końce^^
I też jest dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jasmina
Jeździec
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 9:27, 27 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
ale ty west jeździsz a ja o typowej klasycznej-ujeżdżeniowej jexdzi pisałam;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
efcia27
Uczeń
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łubianka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:30, 27 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
no tak też myślałam
A Ty Jasmina jeździsz na halterku też, to zagalopowanie robisz takie samo jak na kiełznie? Wogole słyszałam ze Ty tylko na ha;terze jeździsz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Daga
Moderator
Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dankowice/Bielsko-Biała
|
Wysłany: Śro 21:42, 27 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Na Wichurku moje zagalopowanie wygląda tak że siadam w ćwiczebny daje luźniejsza wodzę nie muszę przykładać łydek a on sam wychodzi w galop,no i cmoknę na niego czasem i idzie:) A na innych,po prostu oddaje bardziej wew.wodzę do środka,skręcam konia w łydkach w ta stronkę która jadę przykładam łydki i jadę A na Wichurku tak jak Efcia na luźnych wodzach tez często galopuje i jest wszystko ok:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jasmina
Jeździec
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 8:47, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
efcia... Jeżdze tylko bez wędzidła. Tylko z galopem u nas cienko. Na kantarkuz wykłym lekko przerobionymz agalopowanie wygląda jak na wedzidle- normalnie. Ogoólnie ostatnio z siodła stalam się bardzo klasyczna jesli chodzi o pomoce i powiem ci ze u nas się to sprawdza;) a na sznurkowym gdy kontaktu brak- łydki działają tak samo.
Inna kwestia ze Jasmina to pomyslowe zwierze i w 80% przypadków galopuje na zła nogę! pracujemy nad tym;) jeszcze żeby był to problem jednostronny to byloby to zrozumiałe ale ona tak na obie strony:P
Teraz chociaz z ziemi jest już lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
miloska
Moderator
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z ptb.
|
Wysłany: Pią 23:34, 05 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
a jeszcze u koni ktore nie chc galopowac lkub galpuja na zla noge to mozna podniesc wewnetrzna wodze prawdopodomnie to dziala ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|