Autor |
Wiadomość |
nomartini_noparty
Student
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krapkowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:12, 28 Paź 2008 Temat postu: Kosmetyki bez których sie nie obędziesz ;] |
|
|
No wiec tak, bez którego kosmetyka nie obejdziecie się?
Mydło itp. to jasna sprawa,a pozatym?
(Ewentualnie firmy kosmetyków jakich używacie )
No to tak:
*pomadka ochronna do ust
*tusz do rzęs
*żel z Nivea Visage Young
*jakiś ładnie pachnący i nawilżający balsam (mam często b.słuchą skórę)
Firmy- zamawiam czasami kosmetyki z Avonu i Oriflame'u
Pozatym Rimmel i Maybelline (tak to się pisze? )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jasmina
Jeździec
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:45, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
na serio używasz nicvea young?
Boze, co to za masakryczne kosmetyki! bardzo mi nie słóżą, zaraz po tym pelno syfw, skora niefajna itp
Ja jestem wierne clean&clear żelowi takiemuu kremowemu, rewelacyjnie oczyszcza, krem garniera czysta skóra antybakteryjny i matujący (jedyny ktory faktycznie matuje) podkład obecnie jakiś lipny, chce kupić lepszy, tusz do rzęs,
pomadka/ blyszczyk tez czesto,
krem do rak! mam strasznie suche rece,m najlepie sprawdza się nivea klasyczny. neutrogena tez jest ok
no i na codzien ostatnio tez pudru używam bo niestety cery idealnej nie mam a troche udru sprawia ze wygląda lepiej i się nie błyszcze jak psu jajka:P
czasem jakiś cien do powiek ale to różnie, kredki tez czasemz darza się używać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nomartini_noparty
Student
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krapkowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:16, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ja z Nivea Visage Young używam tylko żelu do zmywania makijażu,bo naprawdę to robię ;] i jest cąłkiem ok.Wcześniej miałam jakiś żel,to jak go nałozyłam cała mnie skóra szczypała,dlatego szybciutko wyrzuciłam
Też uzywam czasami pudru albo korektora jak czasami "coś" wyskoczy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulinka94
Wykształcony jeździec
Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: J-ce
|
Wysłany: Śro 10:39, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mam jakiś do twarzy 3 w 1 z Garniera ...
Kosmetyki zazwyczaj jak zamawiam to z Avonu...
Uzywam tez dezodorantÓw Rexony i Adidasa
Mgiełki do ciała... I balsam jak mam suchą skore;/
nO i błyszczyk Odżywka do rzęs ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patii
Wykształcony jeździec
Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:24, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
J Uzywam Nivea Visage Young takie sztyft na syfy, krem na noc, na dzien i zel z peelingiem i jestrem zadowolona bo narazie jest super a jak widze zapowiedi pryszcza na skorze to uzyje sztyftu i problem znika
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jasmina
Jeździec
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:33, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
ojej... to widac pati cere mamy zupelnie inną bo kosmetykoe nivea do twarzy po prostu nie toleruje;)
Garnier 3w1 tez jest ok.
O dezodorancie zapomnialam napisac ale oczywiście używam, najczęściej adidasa bo się u mnie sprawdza najlepiej chyba;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miloska
Moderator
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z ptb.
|
Wysłany: Śro 17:19, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
wiec w domu zawsze:
-zel do twarzy under twenty [najlepiej arbuzowy]
-zel pod prysznic [Vogly di chyba tak sie pisze] arbuzowy lub gruszkowo czekoladowy lub palnoliw [nie wiem jak sie pisze] migdalowy lub daf [tez nie wiem jak sie pisze] trawa cytrynowa niah niah to sa moje ulubione
-balsam krem do rak i twarzy do b.suchej skory garnier
-mleczko, tonik garnier z wyciagu z rozy
-krem do stop arbuzowy oriflame
to zawsze bez tego sie zyc nie da [sarkazmem tak jka by]
i potrzebuje prawie zawsze mam przy sobie
-pomadka/blyszczyk zawsze
-tusz puder podklad korektor ktores z tych prawie zawsze mam ale nie zawsze
-dezodorant-zawsze
-perfumy-zawsze
i nie myslcie ze jestem jakas lalka xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anka
Student
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzeszcze-Jawiszowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:12, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
o boze ja jak widze tusz do rzes pomadki wszelkiego typu pudry to mna czepie
dlatego ze moja siostra ma tak zniszczona cere przez to wszystko mimo iz uzywa roznych innych kosmetykow na ladna cere
toleruje tylko korektor
A ja tam kocham swoje zele pod prysznic ( z orchidei pomaranczy lub z nie wiem czego ale jest suuuuuper z firmy yves cos tam xD)
I mój balsam do ciala z tej samej firmy
A o kulce i jakims deo to nawet nie pisze bo to wiadomo xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jasmina
Jeździec
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:42, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Anka puder/podkład a tym bardziej tusz;) cery nie niszczy, to mit niestety, trzeba tylko nie przesadzac i dobrze dobrac kosmetyki. Ba1 jak nie używalam podkładu ani pudru to miałam nienajfajnieszą cere- nie dość ze masakrycznie się rpzetłuszczała, po godzinie błyszczalam się, wyskakiwaly mi syfy... a teraz mimo tego ze podkład jest średni to jednak pomaga mi wyskakiwaniu wszelkiego badziewia zapobiegac, puder fajnie matuje a do tego nie widac popękanych naczyne z ktorymi tez rady sobie dac nie umiem mimo jedzonych witamin i stosowanych róznych kosmetyków i masci:/
Teraz jest na ryjku czyściej.
No ale dot akich kosmetyków trzeba tez dorosnąc, nie podobaja mi się odpicowane bóg wie jak 13-latki, z tapeta na ryju, bo to faktycznie rpzegięcie, ale delikatny make-up- u 13-16 latki jak najbardziej,
Wazne zeby nie przeginac i nie robic z siebie starej-malenkiej pudernicy jakby prosto spod latarni;) Zachować umiar i na bank nic ci cery nie zniszczy.
a... jesli nigdzie nie wychodze (albo tylko dos tajni) toz wykle nie maluje się, i w wakacje czasem taki stan trwa kilka dni i widze różnice-zmiane, niestety na gorsze, w stanie cery;)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jasmina dnia Śro 19:44, 29 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaźwiec
Student
Dołączył: 02 Wrz 2008
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dankowice
|
Wysłany: Śro 20:24, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Uwaga - w moim poście ujawnię mój konserwatywny, męski punkt widzenia.
W pełni zgadzam się z Anią.
Dziewczyny, Wy jesteście, młode, śliczne i nie potrzebny jest wam żaden makijaż. Osobiści uważam, że te różna smarowidła są promowane przez firmy kosmetyczne, żeby zarobić na naiwności kobiet, które to kupują, a tego w ogóle nie potrzebują. Rozumiem makijaż u np. aktorów (uwydatnia mimikę), ewentualnie na jakieś wielkie wyjście, na wieczór i tylko lekki puder i szminka (delikatna, nie krwistoczerwona)
Jasmino nie mogę zgodzić się z Tobą, że do 13-16 pasuje lekki make - up. Dziewczyny, jeszcze raz apeluje nie tapetujcie się.
Wracając do tematu. Ja używam mydła i szamponu do włosów oczywiście. Stosuję wodę po goleniu z adidasa i z tej samej firmy sztyft i wodę toaletową (nie wiem dokładnie czy to jest woda toaletowa - po prostu dezodorant w szkle)
pozdrawiam i powtarzam naturalność to podstawa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jasmina
Jeździec
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:28, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
kwestia tego co znaczy lekki. moim zdaniem w tym wieku maxnięcie rzes tuszem i blyszczyk zbrodnia nie jest, ukrycie wyprysków czymś delikatnym tez nie.
Bardzo chcialabym miec tak ładną cerę aby autentycznie make-up był zbędny ale niestety- bez niego źle wyglądają wypryski, rpzebrawienia i popekane naczynka. Jeszcze raz mówie- bez przesadyzmu, teny tapety, z umiarem- ale kosmetyki sa dla ludzi i stwierdzając po wlasnym przykładzie- bywają bardzo pomocne przy ukrywaniu wad itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaźwiec
Student
Dołączył: 02 Wrz 2008
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dankowice
|
Wysłany: Śro 20:40, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Jasmino w naszym wieku się nie ma wad
A tak bardziej na poważnie te parę pryszczy (przywilej wieku) i popękane naczynka to naprawdę nie powód do wieszani się.
Wiem może czasami jestem za ostry w swoich opiniach ale mam wątpliwą przyjemność widzenia na szkolnym korytarzu okrutnie wytapetowanych osobników (dziewczynami boję się je nazwać) i bardzo boję się abyście Wy Drogie Forumowiczki nie zeszły na tą złą drogę a to nie jest tak trudne jak się wydaje (ja pamiętam te dziewuszki z gimnazjum i były w miarę normalne)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jaźwiec dnia Śro 20:41, 29 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
nomartini_noparty
Student
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krapkowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:45, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Miałam w życiu 4 pryszcze ,no ale pozatym to mam troszeczke pozatykane pory ;/
Pudru uzywam żadko,tylko na jakies okazje (no chyba że jest jakiś kryzys,tu tłuste,tam pryszcz itp.)
Lekki makijaż jak najbardziej
Zgadzam sie z jasminą w 100 % kosmetyki są dla ludzi i bardzo pomagają przy ukrywaniu wad
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jasmina
Jeździec
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:56, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
jaźwiec a w jakim jesteś wieku co?
No zgadzam się, ze mlode, masakrycznie wytepetowane dziewczyny nie sa miłym widokiem, ale lekko podmalowane, nie rażą a moga miec fajnie podkreśloną urodę
Nie mam zamiaru sie wieszać1 aż tak źle nie jest, ale puder i podkład realnie poprawiają wygląd mojej cery. Niefajnie tez wyglądają osoby ktore mają mase pryszczy i do tego w żadem sposób niezamaskowanych czy leczonych;)
Chodzi o to aby nie rpzesadzić ani w jedną ani drugą stronę
Zresztą męski punkt widzenia byl i jest bedzie w tym względzie spaczony:D mówie to oczywiście żartobliwie;)
Wy to tak- makijaż be, bo to młode dziewczyny są zawsze ładne sranie w banie;) a gdyby pozmywac makijaż tym ktore wam się podobaja- oj rpzezylibyście szok;)
Żartuje sobie oczywiście;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaźwiec
Student
Dołączył: 02 Wrz 2008
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dankowice
|
Wysłany: Śro 21:25, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Jasmino, zgadzam się z tobą w tej kwestii, że jak ktoś ma pryszcze to powinien je leczyć.
Z moich wypowiedzi może wynikać, że jestem emerytem ale ku zdziwieniu jestem licealistą (druga klasa, żadnej dotąd nie powtarzałem - w taki razie mam 17 lat)
Bardzo dobrze, że męski punkt widzenia różni się od żeńskiego, gdyż to daje pole do dyskusji - bez różnic byłoby szaro i nudno.
Nie wiem jak inni mężczyźni, ale ja zauważam czy dziewczyn jest umalowana, nawet lekko - spostrzegawczy jestem i jak powtarzam cenię naturalność.
Jak mniemam masz jasną cerę (naczynkowa zwykle jest jasna) a taka jest najbardziej atrakcyjna - przynajmniej ja tak sądzę (może jestem trochę staromodny)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jaźwiec dnia Śro 21:26, 29 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|