Bezpieczeństwo na pierwszym miejscu, czyli o kamizelkach.
Idź do strony 1, 2 Następny

Magda

Każdy kto jeździ konno zdaję sobie sprawę, że jest to jeden z tych sportów niebezpiecznych. Dlatego właśnie są te kamizelki ''kuloodporne''. Czy Wy w czymś takim jeździcie/jeździliście a może macie zamiar zakupić takową?
Wiadomo takie kamizelki do najtańszych nie należą, ale bezpieczeństwo na pierwszym miejscu.

Dużo razy słyszałam o przypadkach, że gdyby ktoś nie miał kamizelki to już by nie chodził, musiał by się na zawsze z końmi pożegnać.

Jednak znam też ludzi, którzy jeżdżą już 11 lat [Tak Daga, o Tobie mówię Cool

] bez kamizelki, spadli i nic im się nie stało.

A co Wy na to ?

Patii

Ja jezdze bez tej kamizelki bo jak przymierzałam taka kamizelke to mi polowe ruchow ograniczała ;/ Niewygodne to jest i tyle ! Very Happy

efcia27

Takie kamizelki są niewygodne i usztywniają ciało. Ja tez jezdzę ok 10 lat i nigdy nic mi się nie stało, a nie zakładam ani kamizelki, ani kasku (chyba ze muszę). Moja mama, która ma 40 lat, nigdy nie zakładała takich rzeczy i ma się świetnie Wink

nomartini_noparty

Jak kamizelke zobaczyłam pierwszy raz w sklepie jeździecki to myślałam czy to nie jest dla ludzi którzy konno na wojne wyruszają Very Happy

Nie jeźdżę w czymś takim,chociaż pewnie się ludzie nie garbią jak jeżdżą,kasku nie mam,jeżdżę w toczku z klubu i jest ok

Patii

Kamizelka kuloodporna Very Happy

Dokładnie Sandra-na wojne xD

efcia27

hehe, no ale zobaczcie, zeby dobrze trzymać się na koniu, i jeździć w pełnej harmonii przecież nie można być usztywnionym, ubranie musi być elastyczne i dopasowane..

Patii

To samo pomyslałam gdy zobaczyłam ten temat a ta kamizelka jak juz pisałam ogranicza wiele moich ruchow i nie da sie wyluzowac a przeciez chodzi o to zeby byc wyluzowanaym Wink

jasmina

ja kamizelki nie posiadam i posiadać nie będę, uważam ze krępuje ruchy, chociaż pewnie te drogie i lepsze niekoniecznie, w końcu w crosie są obowiązkowe a zawodnicy raczej potrzebuja komfortu;)

Patii

Ja tez nie mam kamizelki Wink

miloska

Ja nie mam kamizelki choc mysle czy nie kupic liczy sie to z kosztem ale zawsze bezpieczniej choc sa minusy nie wygodna i ograniczone ruchy wiec co do kamizelki moje zdanie jest podzielone choc zawsze jest ten duzy plus bezpiecznie

Paulinka94

Ja narazie kakmizelki też nie mam...;/

efcia27

Ja nie mogę, co Wy tak z tym bezpieczeństwem? Przecież tak samo jak spaść z konia i sobie coś zrobić można się przewrócić na chodniku czyspaść ze schodów. Moim zdaniem to tylko takie gadanie z tymi kamizelkami, niedługo ludzie będą nosić ochraniacze na łokcie, kolana itd.
przesada.

jasmina

efcia jednak uważam, że podczas jazdy konnej ryzyko upadku jest większe niż podczas spaceru chodnikiem. A kamizelka autentycznie chroni- i o ile podczas zwykłej jazdy mozna się bez niej obejśc to podczas crossu np. - już lepiej nie ryzykowac.
co nie zmienia faktu ze ograniczam się do jazdy w kasku:P

nomartini_noparty

ja jednak w FBI nie będę się bawić.Może tak gadam a jak mi się coś stanie ot będę mówiła że czemu ie mam kamizelki. Jednak pozostane tego samego zdania-nie.

efcia27

No faktycznie tak jest Jasmina, i nie zaprzeczam ze w crossie są potrzebne, ale wtedy zawodnicy mają takie naprawde dobre, które pewnie dają swobodę ruchów..
Ale też bez przesady zeby w rekreacji ściśle zakładać wszystkie ochraniacze.
Ja na przykład toczek zakładam tylko od święta Wink