Autor |
Wiadomość |
efcia27
Uczeń
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łubianka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:20, 17 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
a ja mam łydki od tego jeśli koń mnie nie posłucha ;] no czasami jeśli już naprawdę potrzebuję sztucznej pomocy to mam linkę (wodze) ale narazie nie zdarzyło mi się, żebym musiała ich używać w innym celu niż jako coś przywiązanego do wędzidła, którego i tak prawie nie używam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Anka
Student
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzeszcze-Jawiszowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:22, 17 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
dla mnie jak kon ma isc to ma isc oczywiscie nie dlatego sie boi ale musi miec respekt przedemna bo jakby nie mial to mnie by nie bylo tego postu tez ja jezdze na koniach ktore sa zwykle wieksze odemnie takze nie moge i nikt nie moze sobie pozwolic na to aby kon zadzil
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
efcia27
Uczeń
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łubianka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:33, 17 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
mój koń ma do mnie respekt, nie do mojego palcata
Odczuliłam Plamę na bata i w lonżowaniu używam go do zmieniania kierunku, nie sądzę, żeby mi był potrzebny do czegoś innego. Chyba, że Plama coś naprawdę przeskrobie, wtedy strzelę w powietrzu, albo krzyknę i się uspokaja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anka
Student
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzeszcze-Jawiszowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:35, 17 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
a jak juz mam uderzyc konia z bata to nigdy w zad najczesciej w miejsce za lydka albo w polatke czasami mi sie zdarza straszyc ze bije konia ale bije siebie w noge xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jasmina
Jeździec
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:15, 17 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
efcia a mi łydek brakuje, nie umiem używac ich na tyle aby wszystko skorygowac i prawie zawsze jeżdże z batem. Oczywiście czasem nie uzywam go wcale, czasem troche a czasem bardzo czesto (kiedy np. koń ma dzien na wywożenie w krzaki- wtedy jeździmy z panem zewnętrznym:D) ale zwykle jednak mam go ze soba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|